Dni mijają,odnajdujemy kolejne akty,odkrywamy kolejne rodzinne historie,odwiedzamy kolejne archiwa,zachwycając się ilościom zbiorów ksiąg jakie posiada dana placówka.I co dalej? porządkujemy sobie wszystko w domowym zaciszu-na jakiś czas nam to wystarcza,kilka nowych osób w drzewie np. praprapradziadków ,jakaś ciekawostka rodzinna,wszystko jest z nami w porządku do czasu...kiedy nie zawładnie nami chęć poznania rodziców praprapradziadków, no bo jak przepuścić okazję poznania ich imion,kiedy jesteśmy już tak blisko? Postanawiamy więc pojechać kolejny raz i znowu szukamy...
czwartek, 30 maja 2013
niedziela, 26 maja 2013
Te ciągłe przeprowadzki...
W starych zapiskach litewskich gdzie używano języka staroruskiego wymienia się poszczególnych przedstawicieli rodem z Krasnodub lub Krasnodubów ( po rosyjsku dub - дуб - to po polsku dąb - np. w powiedzeniu "zuby kak duby - Зубы, как дубы - zęby jak dęby").
Występowanie nazwiska Krasnodębski w Polsce |
sobota, 18 maja 2013
2 lata mineły jak...jedno popołudnie
Mamy środek maja,piękną pogodę(przynajmniej u mnie na mazowszu),czas na spacer,grilla czy inne relaksujące zachcianki.W taki zwykły dzień,obchodzę można powiedzieć wielki sukces.Otóż w moim drzewie znajduje się już równe 1000 osób.Dla niektórych to bardzo mało(w internecie znaleźć można i takie z ok. 15 tys.osób-ja nie wiem jak ludzie potrafią stworzyć coś takiego,z drugiej strony jak wiadomo w internecie można wszystko). Dla początkujących to jednak już coś jest,a że się uważam za amatora toteż uważam taką ilość osób zebraną w okresie ponad 2 lat za bardzo dużą.
Subskrybuj:
Posty (Atom)