niedziela, 14 lipca 2013

Nasza zapomniana przeszłość...

Witam,
Kisielin 11 lipca 1943 roku
   Kilka dni temu oglądałem program dotyczący Kisielina na Wołyniu,w którym pan Krzesimir Dębski razem ze swoją całą rodziną opowiadał o losach tejże miejscowości..Program był niezwykle ciekawy,gdyż z bardzo dużą dokładnością opisywał losy nie tylko samej rzezi jak i życie poszczególnych osób nie wyróżniających się pośród pozostałej ludności...a gdyby teraz tak pojechać do jakiejś miejscowości i zapytać mieszkającą ta m ludność o jakąkolwiek osobę,która mieszkała tam w czasie wojny?
 Zapewne usłyszelibyśmy tylko imię może przezwisko i czym sie zajmowała...nic więcej. więc skąd w tym programie takie szczegóły...przecież przed rzezią żyli tak jak ludzie w ww. wsi...Nie mnie się nad tym zastanawiać aczkolwiek dla mnie to trochę dziwne.Wiem że tam historia była tragiczna,że zginęło mnóstwo niewinnych ludzi  ale to samo przecież się działo w okolicznych wsiach... a jeszcze gorsze tragedie przydarzały się w tu u nas,w dzisiejszej Polsce...ale tego nikt niestety nie ma zamiaru opisać.
Przepięknie historia Wołynia została opisana tutaj:
http://www.nawolyniu.pl/artykuly/oltarze.htm
  Z drugiej  strony chyba każdy człowiek chciałby aby miejscowość jego  przodków gdzieś tam w Polsce została opisana albo sfilmowana bo jak wiadomo  każda miejscowość  ma swoje niezwykłe historie które trzeba w jak największym stopniu rozpowszechniać ponieważ  informacje o nich  już za kilka lat,kiedy ostatnie pokolenia ludności  którzy coś jeszcze pamiętają odejdą z tego świata,już nigdy nie ujrzą światła dziennego.Dla mnie taką miejscowością jest Parysów a dokładnie znajdująca się od niego  Starowola w województwie mazowieckim,o której już wiele razy pisałem tutaj na blogu.
Próbuję w jak największym stopniu spisać to co jeszcze pozostało, po przeróżnych wydarzeniach z różnych okresów na tym terenie.Dlatego nie czekając już dłużej, postanowiłem samemu sfotografować i zindeksować metryki z parafii Parysów. Na razie tylko po polsku,aczkolwiek mam nadzieję że kiedyś te po rosyjsku również uda mi się  zindeksować.

Chciałbym statystycznie przedstawić rok 1816-niewiele znaczący w tym przypadku :)

W tym oto roku znajduje się 79 aktów zgonów z czego samych "prawdziwych zgonów" bylo tylko 77,ponieważ jeden z aktów został powtórzony a kolejny został,sam nie wiem jak to nazwać...ukrócony przez spisującego? Proszę samemu ocenić:





W skorowidzu ten nr aktu nie występuje w ogóle więc nie wiem czy akt dotyczy jakiejś osoby czy po prostu został spisany omyłkowo.

Wśród 77 aktów:
39 dotyczy kobiet,gdzie średnia wieku wynosi zaledwie  14,71 lat (28 osób nie dożyło 10 roku życia)
Najczęstszymi imionami są:
-Marianna (9 zgonów)
-Katarzyna (7 zgonów)
Najmniej,bo tylko raz pojawia się imię:
Józefa,Antonina,Małgorzata,Helena,Salomea,Scholastyka,Elżbieta,Ewa,Konstancja,Julianna,Apolonia
38 dotyczy mężczyzn,gdzie średnia wieku wynosi 17,59 lat(27 osób nie dożyło 10 roku życia)
Najczęstszymi imionami są:
-Jan (4 zgony)
-Józef (4 zgony)
-Piotr (4 zgony)
Najmniej,bo tylko raz pojawia się imię:
Jędrzej,Jakub,Benedykt,Łukasz,Hilary,Adam,Franciszek,Szymon,Bartłomiej,Jacek,Mikołaj,Tomasz,Andrzej,
Błażej,Kacper,Antoni,Paweł,Ignacy

Jak widać w tym roczniku występują dość popularne imiona ,jednak w porównaniu z nazwiskami jest nieco inaczej:
Najczęściej pojawia się nazwisko Możdżonek(4) oraz Zając i Lusawa (po 3 razy). Najbardziej zaciekawiły mnie nazwiska: Hoh i Komoziński - które w innych latach w parafii  nie występują wcale.


Akt małżeństwa Romualda  Zdzichowskiego i Tekli Maszkowej
W przypadku małżeństw,których jest 26(ślub zawarło 6 wdowców i 4 wdowy)  tylko jeden mnie zaciekawił. A dotyczy on zawarcia związku między Romualdem Janem Zdzichowskim h. Metera i Telką Maszkową. Co dziwne dawniej przypisywano ten herb wielu  zarządcom ziemskim ale ani jego ani jej nazwisko nie występuje w innych latach w tejże parafii:



Znalazłem również akt moich 4x pradziadków: Mateusza Kuśmierczyka  syn Krzysztofa i Marianny Kuty oraz  Marianny Muchy córki Tomasza i Katarzyny Szyszko.







W przypadku urodzeń a jest ich 94(tylko 1 dotyczy mojej rodziny):
47 dotyczy kobiet, spośród których najczęstszym imieniem jest Marianna-aż 16 aktów!!!
Imiona które pojawiły się tylko 1 raz to :
Ewa,Józefa,Anastazja,Magdalena,Helena,Jadwiga,Teresa,Balbina
Tyle samo aktów dotyczy mężczyzn,najczęstszym imieniem jest  Jan- 7 aktów
Imiona które pojawiły się tylko 1 raz to :
Walenty,Hilary,Krzysztof,Antoni,Wawrzyniec,Roch,Ludwik

W 1816 roku do parafi należały między innymi:
Budy,Wilchta,Kozłów,Parysów,Lipówki,Puznówka,Niesadna,Wola Starogrodzka,Stodzew,Gózd,Goniwlik,Starowola,Łukówiec.



Mam nadzieję że moja praca nie idzie na marne...może ktoś się kiedyś zainteresuje tą małą,niewiele znaczącą parafią,która w dzisiejszych czasach ukazuje mnóstwo historii,bardzo wielu rodzin. Przeróżne koligacje,zmiany nazwisk,walki o majątek-tutaj czas zatrzymał się jakies 50 lat temu i nie chce przeminąć,oczywiście w dobrym znaczeniu tego słowa :)
Serdecznie zapraszam do zwiedzenia okolic-naprawdę warto :)



Kościół w Parysowie-widok współczesny




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz