piątek, 22 marca 2013

Pochodzenie miało znaczenie...

W dzisiejszych czasach szlachcicem może być  prawie każdy, zarówno adwokat,ksiądz czy nauczyciel jak i  zwykły robotnik...Często nie wiedząc nawet kim byli  nasi przodkowie i czego dokonali a śmiało można stwierdzić że dokonali rzeczy niezwykłych.
 Warto zaznaczyć "prawie",gdyż zgodnie z prawem w naszym kraju szlachectwo zostało zniesione w 1918 roku w  tzw. Konstytucji marcowej. Wszystkie tytuły,nobilitowania i wywody straciły swoją,można powiedzieć ważność. Odtąd prawie nikt nie miał prawa  nazywać się szlachcicem...Nie wolno było się posługiwać tytułami we wszelakich dokumentach, tytuły pozostały jedynie w pamięci ludzi,którzy z chęcią dowiadywali swojej szlachetności nie tylko z pochodzenia lecz takie z mężnego poświęcenia dla kraju.
Ciekawym przykładem jest znany bardzo wielu osobom ród Czartoryskich. Każdy coś o nim słyszał ale tak na prawdę mało kto wie czego dokonała ww. familia.
  


Polska szlachta w mundurach wojewódzkich w XVIII wieku

 Czartoryscy aktywnie działali na scenie politycznej. Po śmierci Augusta II Mocnego Familia opowiedziała się za ekskrólem Stanisławem Leszczyńskim. Jego przeciwnicy – pod Warszawą – obrali drugiego króla, Augusta III Sasa. Nastała wojna domowa, w którą włączyła się Rosja, stając po stronie Sasa. Po objęciu tronu przez Augusta III Familia pogodziła się z dworem królewskim, pełniąc na nim wpływową rolę. Po pewnym czasie zyskała poparcie wschodniej potencji. W 1744 przywódca Familii, Kazimierz Poniatowski zabił w pojedynku przywódcę opozycji Adama Tarłę. Czartoryscy oraz Rosja przygotowywali zamach stanu, przyśpieszony śmiercią Augusta III w 1763. Jako kandydata do korony desygnowano syna Augusta Czartoryskiego – Adama Kazimierza. Jednak cesarzowa Katarzyna II umieściła na tronie Stanisława Augusta Poniatowskiego. Część reform postulowanych przez Familię uchwalił sejm konwokacyjny
Współcześnie jedynymi potomkami księcia Adama Jerzego są książę Adam Karol Czartoryski i jego córka księżniczka Tamara Czartoryska, którzy żyją w Wielkiej Brytanii. Z kolei potomkowie księcia Konstantego Adama żyją do dnia dzisiejszego w Polsce i mają swoich przedstawicieli w Związku Szlachty Polskiej.


Podany wyżej przykład pokazuje jak wielkich rzeczy dokonywały rody szlacheckie na terenie RP. Warto dodać że szlachta byładzielona na przeróżne grupy, od szlachty zagrodowej (dysponującą niewielkimi zagrodami, która tak naprawde nie rózniła się niczym od zwykłych chłopów, poza kultywowaniem rodzinnej tradycji) po szlachtę arystokratyczną.
 Rody najstarsze, o genealogii sięgającej „niepamiętnych czasów” zwano „karmazynami” lub szlachtą karmazynową.

Mężczyzna pochodzący ze stanu szlacheckiego żeniąc się z chłopką tworzył dalej rodzinę szlachecka. Niestety kobieta szlachcianka wychodząc za mąż za chłopa traciła szlachectwo. Łączenie się szlachty z chłopstwem nie było wcale takie rzadkie szczególnie począwszy od XVIII w. na ziemiach Mazowsza i Lubelszczyzny,  gdzie było duże rozdrobnienie majątków ziemskich, a co za tym idzie dużo szlachty bardzo ubogiej (szaraczkowej, zaściankowej) Dość często szlachcic żenił się z bogatą chłopką (córką karczmarza, młynarza). On dostawał pieniądze, ona nobilitację.
 Pozbawienie tytułu szlacheckiego było zdarzeniem rzadkim. Dotykało  ono z reguły osób skazanych za przestępstwa.
Warto zaznaczyć że w każdej rodzinie znajdzie się linia szlacheckiego pochodzenia, nie ważne czy to drobna szlachta czy ta "ważniejsza". Najważniejsze że płynie w nas szlachecka krew. Nie powinniśmy o tym zapominać w codziennym życiu...Pamiętajmy że szlachcicem nie jest ten który pokazuje akty z wywodami szlacheckimi ale ten który swoją postawą życiową  ukazuje prawdziwe szlacheckie pochodzenie.
 Ciekawą instytucją zajmującą się pochodzeniem szlacheckim jest Związek Szlachty Polskiej zachęcam do poczytania... 






piątek, 8 marca 2013

O przeprowadzkach słów kilka...

Witam,
 Często mamy wyobrażenie że w XVII,XVIII czy XIX wieku zmiana miejsca zamieszkania nie była czymś nadzwyczajnym,co ciekawsze czasem przedstawiamy taką przeprowadzkę jako marsz z cygańskimi taborami a jak się okazuje wcale tak nie bywało....

    Migracje spowodowane były wieloma czynnikami,przede wszystkim były one związane z brakiem pracy.
W tamtych czasach  mężczyzna w pełni wieku,bez wykształcenia i  gospodarstwa rolnego nie miał dobrych  perspektyw, więc musiał się przemieszać aby znaleźć jakieś zajęcie...
Często były też związane z lepszymi warunkami pracy. Gdy np w gminie obok został pobudowany  młyn, młyniarz wolał się z całą rodziną przeprowadzić do nowego i tam pracować niż żyć w tej ledwo działającej budowli.Bardzo często dochodziło do przesiedleń,w wyniku których miejsce zamieszkania zmieniały całe rodziny,osady a nawet wsie!!
  Należy rozróżnić,wyżej wymienione migracje  w okolicach swojego miejsca zamieszkania oraz te na większe odległości np. między województwami czy krajami!! Były one często spowodowane zmianą granic państw. Ludność nie  chciała żyć w "nie swoim kraju",wolała sprzedać to co posiada i zamieszkać w swojej ojczyźnie "na nowo", często nie wiedząc co ich czeka po drugiej stronie-nie mięli pojęcia czy znajdą jakiś skrawek ziemi dla siebie.
Czasami migracje były spowodowane zamążpójściem córki lub ożenkiem syna.Kiedy rodzice byli już w podeszłym wieku i  nic nie trzymało ich  w danym miejscu,woleli przenieść się do nowego domu syna.
Często wędrówki miały charakter bardzo lokalny-zdarzały się przeprowadzki do gospodarstwa na przeciwko w wyniku tzw. zamiany domu wraz z gospodarstwem.
Podsumowując,migracje w drugiej połowie średniowiecza zdarzały się często i dotyczyły przeróżnych spraw,często z gorszym skutkiem po niż przed przeprowadzką.




niedziela, 3 marca 2013

Mariawici- nasi bliźni?

Witam,
Chciałbym dziś przedstawić historię Mariawityzmu,który jest Starokatolicką religią powstałą na mazowszu, którą udało mi się poznać  podczas wycieczki rowerowej do Cegłowa.
 Z historii...
W 1902 doszło w Cegłowie do rozłamu religijnego. Ówczesny proboszcz, ks. Bolesław Wiechowicz przeszedł do wspólnoty mariawitów, a za nim uczyniła to większość parafian. Jedynie dwie rodziny pozostały przy Kościele rzymskokatolickim. Pod naporem większości musiały oddać świątynię. Wtedy o nią zaczęli walczyć warszawscy kolejarze, którzy budując szlak kolejowy Warszawa-Terespol kwaterowali w Cegłowie i okolicy. Tłumnie przyjeżdżali co niedzielę do świątyni i uczestniczyli w Mszy św. celebrowanej przez księdza przyjezdnego. W ten sposób przywracali parafii katolickość. Do tej pory miejscowi parafianie uważają kolejarzy sprzed prawie stu lat za bohaterów i obrońców wiary. Ostatecznie po ekskomunice Piusa X, wielu parafian powróciło na łono Kościoła rzymskokatolickiego. Na potrzeby społeczności mariawickiej wybudowano w 1906 duży neogotycki kościół parafialny. Obecnie cegłowska parafia, jest jedną z większych parafii tego wyznania na Mazowszu. Tereny Cegłowa i okolic były bardzo silnie związane z mariawityzmem czego świadectwem jest do dzisiaj okazały cmentarz parafii mariawickiej. Obok prężnej działalności gospodarczej parafia mariawicka prowadziła działalność socjalną i oświatową.
                                                             Kościół w Cegłowie




Głównym celem wycieczki było  sprawdzenie w jakim stanie zachowały się księgi parafialne.
Po rozmowie z tutejszym ks. proboszczem okazało się że istnieją prawie wszystkie księgi od początku istnienia parafii.
Dowiedziałem się że problem jest także miejsce przechowywania ksiąg z parafii, które zostały zniszczone,pod wpływem braku parafian. np. w Gocławiu(pow. garwoliński) czy Pogorzeli(pow. otwocki).

sobota, 2 marca 2013

Internet-skarbnica wiedzy

Witam,
Chciałbym dziś polecić kilka stron internetowych,dzięki którym nasze poszukiwania staną się o wiele prostsze.Jednym z najciekawszych forów dotyczącym genealogii jest portal genealodzy.pl 
Znajdziemy w nim mnóstwo informacji,skany metryk oraz osoby które bardzo chętnie nam pomogą w każdej sprawie,pomogą przetłumaczyć akt czy rozwikłać jakąś zagadkę.
Jeżeli szukamy jakiegoś konkretnego aktu,polecam stronę szukajwarchiwach.pl który pozwoli nam z łatwością znaleźć nam interesujący nas akt.
Jeśli poszukujemy inf. zza wschodniej granicy polecam portal  genealogia.kresowa.info
 który jest naprawdę przydatnym forum w poszukiwaniu przodków na Kresach.
Gdy chcemy już stworzyć drzewo polecam portal moikrewni.pl oraz program  FamilyTreeBuilder, który dzięki swojej prostocie jest na prawdę ciekawym rozwiązaniem dot. drzewa genealogicznego
P.S. Sam go używam :)


pozdrawiam


Podsumowanie

Chciałbym dzisiaj przedstawić listę moich przodków których
udało mi się dodać do mojego drzewa :)
Na dzień dziesiejszy(02.03.2013) w drzewie znajduje się 789 osób,
w tym  90 przodków.Zapraszam do zapoznania się z listą...
rodzice:
Mirosław i Barbara Korgol
dziadkowie:
Wanda i Stefan Sowiński
Barbara i Władysław Korgol
pradziadkowie:
Jan (Katarzyna)i Katarzyna Sowiński
Józef (Aleksandra) i Anna Jedynak
Stefania i Bohdan Krasnodębski
Edward i Antonina Korgol
prapradziadkowie:
Agnieszka Jakub i Sowiński
Marianna  i Marcin/Mateusz Kot
Marianna i Szczepan Jedynak,
Paweł i Józefa(.......) Obłoza
Teofila Józef i Krasnodębski
Karolina i Paweł Kasprzak
Stanisław (Józefa)i Franciszka Korgol
Konstancja i Konstanty i Urawski
2xpradziadkowie:
Wojciech i Józefa Rusznica
Antonina i Wojciech Romanowski
Marianna i Józef Urawski
Mikołaj(Marianna,Agnieszka)i Madalena Korgol
Ewa i Jan Łubian
Marianna i Franciszek  Sowiński
Jan i Franciszka Kot
Marianna i Marcin  Szostak
Julianna i Bartłomiej Jedynak
Julianna i Teofil Krause
Franciszka i Wojciech Kasprzak
Balbina i Onufry Brzostowski
Franciszka i Jan Osiński
Anastazja i Józef Krasnodębski
3xpradziadkowie
Jadwiga i Stanisław Karwacki
Ludwika i Wojciech Sowiński
Magdalena i Antonii Osiak
Maryanna i Józef Jedynak
Katarzyna i Roch Osiński
Marianna i Jan Józwicki
Marianna i Bartłomiej Larkiewicz
Małgorzata i Antonii Urawski
Julianna i Józef Brzostowski
Franciszka i Szymon Ziarek
Ewa i Jan Korbul 
4xpradziadkowie 
Marianna i Jan Ziarek
Wiktoria i Błażej Józwicki
Małgorzata i Andrzej Sierański
Rozalia i Kazimierz Sowiński
cdn....