Często mamy wyobrażenie że w XVII,XVIII czy XIX wieku zmiana miejsca zamieszkania nie była czymś nadzwyczajnym,co ciekawsze czasem przedstawiamy taką przeprowadzkę jako marsz z cygańskimi taborami a jak się okazuje wcale tak nie bywało....
Migracje spowodowane były wieloma czynnikami,przede wszystkim były one związane z brakiem pracy.
W tamtych czasach mężczyzna w pełni wieku,bez wykształcenia i gospodarstwa rolnego nie miał dobrych perspektyw, więc musiał się przemieszać aby znaleźć jakieś zajęcie...
Często były też związane z lepszymi warunkami pracy. Gdy np w gminie obok został pobudowany młyn, młyniarz wolał się z całą rodziną przeprowadzić do nowego i tam pracować niż żyć w tej ledwo działającej budowli.Bardzo często dochodziło do przesiedleń,w wyniku których miejsce zamieszkania zmieniały całe rodziny,osady a nawet wsie!!
Należy rozróżnić,wyżej wymienione migracje w okolicach swojego miejsca zamieszkania oraz te na większe odległości np. między województwami czy krajami!! Były one często spowodowane zmianą granic państw. Ludność nie chciała żyć w "nie swoim kraju",wolała sprzedać to co posiada i zamieszkać w swojej ojczyźnie "na nowo", często nie wiedząc co ich czeka po drugiej stronie-nie mięli pojęcia czy znajdą jakiś skrawek ziemi dla siebie.
Czasami migracje były spowodowane zamążpójściem córki lub ożenkiem syna.Kiedy rodzice byli już w podeszłym wieku i nic nie trzymało ich w danym miejscu,woleli przenieść się do nowego domu syna.
Często wędrówki miały charakter bardzo lokalny-zdarzały się przeprowadzki do gospodarstwa na przeciwko w wyniku tzw. zamiany domu wraz z gospodarstwem.
Podsumowując,migracje w drugiej połowie średniowiecza zdarzały się często i dotyczyły przeróżnych spraw,często z gorszym skutkiem po niż przed przeprowadzką.
Cześć, no nie do końca tak było jak piszesz. W systemie władztwa dominialnego chłop (w tym młynarz) był przypisany do ziemi i konkretnego gospodarstwa, a zatem nie mógł swobodnie migrować. Jego wyprowadzka była przeciwko interesom pana feudalnego, któremu zależało na tym, aby jego ziemia była najpełniej wykorzystywana. Wyprowadzka gospodarza poza włości oznaczała opuszczenie gospodarstwa i brak siły pańszczyźnianej. Przeprowadzki w obrębie jego dóbr były możliwe, jeśli sprzyjało to pełniejszemu wykorzystaniu możliwości produkcyjnych gospodarstwa — np. po śmierci gospodarza wdowę przesuwano na mniejsze gospodarstwo, aby na jej poprzednim gospodarstwie osadzić rodzinę, która podoła pracy na tym gospodarstwie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
/tomek
Witam,
OdpowiedzUsuńDziekuję za "sprostowanie". Na razie moje pisanie opiera się na własnych doświadczeń,najwyraźniej jeszcze bardzo wiele nie wiem:)
w tym przypadku opisałem przykład ze swojej rodziny. Młynarz został przesiedlony(i tu nie jestem pewien) najprawdopodobniej wbrew swojej woli.