niedziela, 3 marca 2013

Mariawici- nasi bliźni?

Witam,
Chciałbym dziś przedstawić historię Mariawityzmu,który jest Starokatolicką religią powstałą na mazowszu, którą udało mi się poznać  podczas wycieczki rowerowej do Cegłowa.
 Z historii...
W 1902 doszło w Cegłowie do rozłamu religijnego. Ówczesny proboszcz, ks. Bolesław Wiechowicz przeszedł do wspólnoty mariawitów, a za nim uczyniła to większość parafian. Jedynie dwie rodziny pozostały przy Kościele rzymskokatolickim. Pod naporem większości musiały oddać świątynię. Wtedy o nią zaczęli walczyć warszawscy kolejarze, którzy budując szlak kolejowy Warszawa-Terespol kwaterowali w Cegłowie i okolicy. Tłumnie przyjeżdżali co niedzielę do świątyni i uczestniczyli w Mszy św. celebrowanej przez księdza przyjezdnego. W ten sposób przywracali parafii katolickość. Do tej pory miejscowi parafianie uważają kolejarzy sprzed prawie stu lat za bohaterów i obrońców wiary. Ostatecznie po ekskomunice Piusa X, wielu parafian powróciło na łono Kościoła rzymskokatolickiego. Na potrzeby społeczności mariawickiej wybudowano w 1906 duży neogotycki kościół parafialny. Obecnie cegłowska parafia, jest jedną z większych parafii tego wyznania na Mazowszu. Tereny Cegłowa i okolic były bardzo silnie związane z mariawityzmem czego świadectwem jest do dzisiaj okazały cmentarz parafii mariawickiej. Obok prężnej działalności gospodarczej parafia mariawicka prowadziła działalność socjalną i oświatową.
                                                             Kościół w Cegłowie




Głównym celem wycieczki było  sprawdzenie w jakim stanie zachowały się księgi parafialne.
Po rozmowie z tutejszym ks. proboszczem okazało się że istnieją prawie wszystkie księgi od początku istnienia parafii.
Dowiedziałem się że problem jest także miejsce przechowywania ksiąg z parafii, które zostały zniszczone,pod wpływem braku parafian. np. w Gocławiu(pow. garwoliński) czy Pogorzeli(pow. otwocki).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz